Groźnie na „czwórce”
Przed godziną dziewiątą służby ratunkowe wyjechały do Pogórskiej Woli. Na drodze krajowej 94 doszło do zderzenia busa i samochodu osobowego. Gdy służby przyjechały na miejsce, zastały rozbite dwa pojazdy i zablokowany pas w kierunku zachodnim, dwóch kierowców oraz kobietę, jak się okazało opiekunkę dzieci, które podróżowały busem. Dzieci już nie było ponieważ zostały przekazane rodzicom, którzy pojawili się zaraz po zdarzeniu. Kobieta uskarżała się na ból w klatce piersiowej i została przez ratowników zawieziona do tarnowskiego szpitala, gdzie trafiła na badania. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierowcy byli trzeźwi i nie uskarżali się na dolegliwości. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i ustalili jego okoliczności. Okazało się, że kierowca busa przewoził czwórkę dzieci do szkoły oraz ich opiekunkę. Na skrzyżowaniu podczas włączania się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu w stronę Tarnowa kierowcy osobowego leksusa. W wyniku uderzenia zniszczone zostały oba pojazdy. Policjanci wykonali dokumentację w kierunku wypadku drogowego, a o sposobie poprowadzenia postępowania zdecydują obrażenia, jakie doznała kobieta.
Utrudnienia na krajowej „czwórce” trwały kilkadziesiąt minut, do czasu usunięcia pojazdów. W tym miejscu wprowadzono czasowo ruch wahadłowy.