Zapalenie serca
Bezdech. Ledwie dostrzegalne pasmo Światła, a w końcu - ciemność. Zatoczyła się, a wraz z nią torba z zeszytami i pamiętnikiem. Jej wnętrze rozsypało się w korytarzu, a ludzie mijali ten chaos, licząc na gest kolejnych przechodzących. I tylko jedna postać pochyliła się nad zmiętym ciałem, a było nią samo Światło.